Nie stawiaj zimą wycieraczek na sztorc. Mechanik pokazał mi lepszy patent

Zima to czas, kiedy kierowcy muszą zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Śliskie drogi, skrobanie szyb i przymarznięte wycieraczki to codzienność, której nie sposób uniknąć. Wielu kierowców radzi sobie z tym, ustawiając wycieraczki na sztorc, aby nie przymarzły do szyby. Czy to jednak najlepsze rozwiązanie? Mechanik zdradził prostszy i bardziej efektywny sposób!

Dlaczego nie warto stawiać wycieraczek na sztorc?

Podnoszenie wycieraczek do góry to popularny sposób, ale ma swoje wady. Przede wszystkim taki zabieg może powodować uszkodzenie sprężyn w ramionach wycieraczek, co w dłuższej perspektywie prowadzi do ich słabszego działania. Wycieraczki mogą także opaść na szybę pod wpływem silnego wiatru, co może spowodować ich uszkodzenie lub zarysowanie szyby.

Mechanik wskazuje również na inne zagrożenie – dłuższe trzymanie wycieraczek w pozycji pionowej naraża je na deformację gumowych piór, przez co tracą one swoją skuteczność w trakcie deszczu czy śniegu.

Jaki jest lepszy sposób na ochronę wycieraczek zimą?

Zamiast stawiać wycieraczki na sztorc, lepszym rozwiązaniem jest przykrycie przedniej szyby samochodu specjalną matą ochronną. Taka mata skutecznie zabezpiecza szybę przed osadzaniem się lodu i śniegu, a także chroni same wycieraczki przed przymarzaniem.

Jeśli nie masz maty, możesz zastosować zwykły kawałek kartonu lub nawet ręcznik, który spełni podobną funkcję. Wystarczy umieścić materiał na szybie, a następnie przycisnąć go wycieraczkami. Dzięki temu unikniesz problemu przymarzniętych piór, a same wycieraczki pozostaną w idealnym stanie na dłużej.

Zima może być trudnym czasem dla każdego kierowcy, ale istnieją proste i skuteczne sposoby, by ułatwić sobie życie. Zamiast ustawiać wycieraczki na sztorc i ryzykować ich uszkodzenie, warto sięgnąć po matę ochronną lub inne rozwiązanie, które zadba zarówno o szyby, jak i wycieraczki. Proste triki, jak ten zdradzony przez mechanika, pozwolą zaoszczędzić czas i pieniądze!