×

Gdy stewardessy witają Cię w samolocie, mają ręce za plecami. Stosują wtedy sekretny trik

Źródło: Canva Źródło: Canva

Jeśli kiedykolwiek leciałeś samolotem, z pewnością zauważyłeś, że stewardessy witające pasażerów na pokładzie trzymają ręce za plecami. Ten na pozór niewielki gest ma jednak swoje praktyczne i istotne uzasadnienie. Zastanawiasz się, dlaczego? Oto odpowiedź!

Gdy wchodzisz na pokład samolotu, załoga trzyma ręce za plecami

Jednym z podstawowych zadań personelu pokładowego jest liczenie pasażerów podczas wchodzenia na pokład. Aby zachować dyskrecję i nie zwracać na siebie nadmiernej uwagi, stewardessy używają niewielkiego urządzenia – tzw. klikera. Trzymając go za plecami, mogą liczyć osoby wchodzące na pokład w sposób niemal niezauważalny.

Liczenie pasażerów odbywa się nie tylko przy wejściu na pokład. Przed startem załoga często przechadza się korytarzem, aby ponownie sprawdzić, czy liczba osób zgadza się z listą pasażerów. Dzięki temu procedura jest powtarzana kilka razy, co minimalizuje ryzyko pomyłki.

Po co stewardesy trzymają ręce za plecami?
Źródło: Canva

Dlaczego dokładne liczenie pasażerów jest ważne?

Dokładna liczba pasażerów na pokładzie jest kluczowa z kilku powodów. Po pierwsze, zapewnia zgodność z listą pasażerów, co ma wpływ na bezpieczeństwo lotu. Samolot nie wystartuje, jeśli liczba osób nie będzie się zgadzała.

Po drugie, liczenie może pomóc w określeniu wagi samolotu, szczególnie w przypadku mniejszych maszyn. Odpowiednie rozmieszczenie pasażerów i ładunku pozwala na zachowanie równowagi, co ma wpływ na stabilność podczas lotu.

Dlaczego ręce za plecami?

Trzymanie rąk za plecami to sposób na uniknięcie nadmiernego zwracania uwagi. Urządzenie do liczenia nie jest widoczne, co sprawia, że procedura wydaje się bardziej profesjonalna i dyskretna. Pasażerowie mogą czuć się swobodnie, nie zauważając, że są liczeni podczas wchodzenia na pokład.

Gest stewardess trzymających ręce za plecami to nie przypadek. To praktyczne rozwiązanie, które umożliwia dyskretne liczenie pasażerów i jednocześnie buduje atmosferę profesjonalizmu. Następnym razem, wchodząc na pokład samolotu, będziesz wiedzieć, co kryje się za tym pozornie prostym gestem.